Arena – duma Poznania zbudowana w rekordowym tempie. Mija 53 lata od rozpoczęcia budowy legendarnej hali
Dokładnie 53 lata temu, 1 lipca 1972 roku, rozpoczęła się budowa jednego z najbardziej charakterystycznych obiektów sportowo-widowiskowych w Polsce – Hali Arena w Poznaniu. Przez dekady była sercem kulturalnym i sportowym miasta, a jej powstanie to opowieść o ambicji, zaangażowaniu i wysiłku tysięcy poznaniaków.
Arena zrodzona z marzeń o prestiżu
Pomysł budowy hali zrodził się trzy lata wcześniej, w 1969 roku, kiedy to Prezydium Rady Narodowej dla Miasta Poznania podjęło decyzję o stworzeniu nowoczesnego obiektu, który miał przyciągać do stolicy Wielkopolski wydarzenia sportowe, koncerty i wystawy o ogólnopolskim i międzynarodowym znaczeniu. Poznań potrzebował hali z prawdziwego zdarzenia – prestiżowej i funkcjonalnej.
Projekt wykonano w ekspresowym tempie – w zaledwie dwa tygodnie – pod kierunkiem architekta Jerzego Turzenieckiego. Inspiracją była włoska Palazzetto dello Sport w Rzymie, której kopuła umożliwiała swobodny przepływ tysięcy widzów we wnętrzu hali. Poznańska wersja miała imponującą kopułę pokrytą złocistymi płytkami, które mieniły się w słońcu – symbolizując nowoczesność i rangę inwestycji.
Tysiące godzin pracy – w połowie młodzieżowej
1 lipca 1972 roku wbito pierwszą łopatę. Budowa była ekspresowa – trwała niecałe dwa lata, co jak na realia PRL było niezwykłym osiągnięciem. Porównywalne hale powstawały wówczas nawet w 30 miesięcy.
Sekret sukcesu? Poznaniacy przepracowali przy tej inwestycji 7 tysięcy roboczogodzin, z czego aż połowę wypracowała młodzież – w ramach czynów społecznych i pracy ochotniczej. Ich zaangażowanie pozwoliło na szybką realizację, a zarazem zbudowało społeczne przywiązanie do obiektu.
Hala Arena została oficjalnie otwarta 28 czerwca 1974 roku, zaledwie kilka dni po zakończeniu prac budowlanych. Koszt inwestycji wyniósł około 80 milionów złotych.
Arena – miejsce wydarzeń, emocji i wspomnień
Przez dekady Arena była miejscem tętniącym życiem. Odbywały się tam zawody sportowe, koncerty gwiazd, targi, wystawy, festiwale i konwencje. Stała się ikoną i jednym z symboli miasta – z halą identyfikowali się poznaniacy w każdym wieku. Występowali tu m.in. legendarni artyści polskiej sceny muzycznej, ale też zagraniczni wykonawcy, których trudno było gościć w PRL.
Jednym z mniej znanych faktów jest sposób ogrzewania hali – aż do 1998 roku ogrzewano ją… parowozem, umieszczonym w budynku technicznym obok obiektu. Dopiero później stworzono w tym miejscu halę sportów walki.
Upadek i nadzieja na drugie życie
Z czasem, mimo swojej unikalnej konstrukcji i sentymentalnego znaczenia, Arena zaczęła coraz mniej odpowiadać współczesnym wymaganiom technicznym i organizacyjnym. Problemy z infrastrukturą, brakiem wentylacji i zaplecza technicznego sprawiły, że liczba wydarzeń malała z roku na rok.
W ostatnich latach obiekt wykorzystywano okazjonalnie – np. jako miejsce organizacji targów edukacyjnych czy tymczasowego zakwaterowania dla uchodźców z Ukrainy. Miasto rozpoczęło proces modernizacji hali, mający na celu dostosowanie jej do dzisiejszych standardów. Na razie jednak Arena pozostaje zamknięta dla imprez masowych, a jej przyszłość zależy od dalszych decyzji inwestycyjnych.
Arena to nie tylko beton i stal. To kawałek historii Poznania, zapisany we wspomnieniach pokoleń. Dziś, 53 lata po rozpoczęciu budowy, mieszkańcy miasta wciąż czekają na jej wielki powrót – z nadzieją, że nie zniknie z krajobrazu, a odzyska blask, który uczynił ją kiedyś ikoną.