Stulecie Kroniki Miasta Poznania – jak zmieniała się na przestrzeni lat?
Pierwszy numer „Kroniki Miasta Poznania” ukazał się sto lat temu. O jubileuszu i o tym jak czasopismo zmieniało się na przestrzeni lat rozmawialiśmy z prof. Przemysławem Matusikiem, redaktorem naczelnym pisma.
„Kronika Miasta Poznania” to jedno z najstarszych pism regionalno-historycznych w Polsce. Pierwszy numer ukazał się 31 stycznia 1923 roku. Jego pomysłodawcą był Zygmunt Zalewski – wiceprezydent Poznania. Przez pierwsze lata czasopismo ukazywało się co miesiąc, a od 1927 roku stało się kwartalnikiem. W pierwszym numerze „Kroniki Miasta Poznania” Zalewski pisał o powinnościach historycznego miasta jakim była stolica Wielkopolski. Sami mieszkańcy Poznania, którzy osiedlili się na jego terenach niewiele o nim wiedzieli. Punktem odniesienia przy tworzeniu kolejnych numerów były niemieckie pisma poświęcone historii.
„Były to pisma wydawane w kręgu Niemieckiego Towarzystwa Historycznego dla prowincji poznańskiej. Zalewski w artykule wstępnym mówił wprost, że mamy historię miasta opowiedzianą przez historyków niemieckich, historycy polscy nie za bardzo się tym zajmowali i należy nadrobić tę stratę” – dodaje Przemysław Matusik
Po wybuchu II wojny światowej nastąpiła przerwa w wydawaniu magazynu. Pierwszy numer po zakończeniu okupacji ukazał się w sierpniu 1945 roku. Nowym redaktorem naczelnym został sekretarz redakcji, Stanisław Strugarek. Magazyn ukazywał się w podobnej formie przez kilka następnych lat, ale w latach 1951-1956 nastąpiła druga przerwa w wydawaniu. „Kronika Miasta Poznania” powróciła, ale już w nieco innej formie i z nowym zespołem redakcyjnym.
„Pismo miało się zajmować przede wszystkim miejską współczesnością. Numery pod redakcją Janusza Ziółkowskiego zawierają mnóstwo interesującego materiału. Są to teksty pisane przed socjologów i ekonomistów, a dotyczą rozrachunku z minionym okresem” – tłumaczy redaktor naczelny
W 1990 roku Kronika wróciła do formy przedwojennej. Na czele redakcji stanął prof. Jacek Wiesiołowski i od tego czasu każdy numer był monograficzny, poświęcony jednemu tematowi. Przemysław Matusik dodaje, że był to „strzał w dziesiątkę”, ponieważ dzięki temu każdy numer jest osobną historią.
Do tej pory ukazały się kwartalniki poświęcone tematom historycznym, między innymi Powstaniu Wielkopolskiemu, rocznicy Chrztu Polski czy I wojny światowej. Po za tym powstały również numery o grupach zawodowych, infrastrukturze miejskiej, fotografii oraz kolei. Jednak największym zainteresowaniem cieszą się tak zwane „numery dzielnicowe”, poświęcone w całości konkretnej dzielnicy lub ulicy.
„Postanowiliśmy jeszcze rozszerzyć to spektrum zainteresowań, więc mieliśmy numer pod zaskakującym tytułem Ogień. Pokazał on rozmaite aspekty życia miejskiego związane z ogniem, ochroną przeciwogniową, oświetleniem” – dodaje Przemysław Matusik
Ostatnie dwa numery zostały poświęcone porom roku. Prace nad następnymi wydaniami „Kroniki Miasta Poznania” już trwają. Redaktor naczelny zaznacza, że pomysłów na kolejne tematy jest wiele i ciągle zgłaszają się osoby z nowymi.
Kwartalnik „Kroniki Miasta Poznania” można zakupić na stronie Wydawnictwa Miejskiego Poznania.
